nie!tabu

orja
orja

Opublikowano dnia

Polecana książka o dominacji/uległości (BDSM)

Kiedyś czytałam dużo kinky opowiadań. Potem, gdy zaczęłam już sama doświadczać.... samo czytanie fantazji i opowiadań przestało mnie fascynować. Z ciekawością natomiast sięgnęłam po kilka książek o dominacji i uległości, w tym o Power Exchange.

Dziś chciałabym napisać o jednej, która wydaje mi się wartościowa. Mowa o „The Heart of Dominance” autorstwa A. Fuleman’a. Niestety jest dostępna tylko po angielsku, ale jeśli ktoś zna angielski - moim zdaniem dobra pozycja dla osób, które szukają w miarę przystępnej pozycji dot. realcji dominacji/uległości, łącznie z zapoznaniem się z podstawowym słownictwem. Wartościowa dla początkujących, ale też i dla bardziej zaawansowanych osób, także dla uległych.

Książka składa się z czterech części, w których pierwsza dot. zgody. Znajdziemy więc informacje o konsensualności i o tym jak o nią dbać. Porusza jednak także tzw. tematy kontrowersyjne jak szare strefy zgody (czyli fantazje o braku zgody), CNC czy edge play. W następnej części możemy przeczytać o zasadach dominacji, które autor porządkuje wg trzech tematów: 1.Zaakceptowanie siebie samego i byciu autentycznym w swojej dominacji. 2.O kreowaniu bezpiecznego kontekstu i akceptacji uległości drugiej osoby. 3.O połączeniu między dwoma osobami. Bardzo ciekawy i ważny wątek, któremu Autor poświęca dużo czasu. O poznaniu drugiej osoby, o rozumieniu jej, o głębokiej więzi, która łączy partnerów. „Połączenie jest budowane poprzez zwracanie uwagi na naszych partnerów i gotowość do postrzegania ich takimi, jakimi są.” (s. 89)

Jest też część poświęcona zaufaniu i pułapkach w czasie poznawania się, negocjacji, byciu realistycznym w swoich fantazjach. Dodatkowo książka porusza także inne ważne tematy do rozważenia jak: limity, komunikacja, triggery, potencjalne ryzyka, zaangażowanie osób trzecich w dynamikę. Ostatnia cześć książki jest najbardziej praktyczna i dotyczy "odcieni dominacji" – kontroli, podboju, służby, dewaluacji, opieki, uprzedmiotowienia, które mogą w różnych proporcjach występować w takich relacjach w zależności od przyjętego stylu (łącznie z relacjami M/s).

Co mi się w tej pozycji spodobało?

• duży nacisk na zgodę, pokazanie jak osoba Dominująca może upewniać się o tym, że nadal jest w konsencie, jednocześnie nie burząc mindsetu.
• wskazuje na różne pułapki takich relacji jak One True Wayizmu (Jedyna słuszna droga), braki w komunikacji, model "Kneel, Bitch" (Na kolana, suko!) ;)
• wskazuje na zagrożenia, które powinny zostać rozważone przy takiej dynamice.
• wskazuje na różnorodność pragnień, które mieszczą się pod "uległością" i "dominacją".
• pokazuje relacje z wymianą władzy jako bazując na połączeniu między dwójka osób i zaspokajających wspólne potrzeby obu stron. Niby oczywiste, ale jednak jak wiemy – często wcale oczywiste nie jest.

Na koniec cytat, który uważam za bardzo wartościowy. Co o nim myślicie?

„Zdominowanie kogoś oznacza doprowadzenie go do tego, by czuł się wystarczająco bezpiecznie, wystarczająco połączony, wystarczająco szanowany, a nawet wystarczająco uwielbiany, by powiedzieć "tak" Twojej kontroli. Każdy nowy rozkaz, każda wykonana usługa, każde upokorzenie, które z ochotą znosimy, to wciąż na nowo wyrażana zgoda. Zgoda, której szukamy, nie jest chłodnym "cóż, myślę, że możesz mi to zrobić", ale zapierającym dech w piersiach "Tak, poproszę". (...) Dominacja jest przejawem władzy interpersonalnej. Najbardziej intymna i realna władza, jaką można mieć nad drugą osobą, pochodzi nie tylko z jej zgody, ale z chęci i potrzeby zrobienia dla Ciebie tego, czego nie zrobiłaby bez Twojego wpływu." (s. 26 i 27)

Najlepsze komentarze (0)