Temat, który od lat budzi emocje:
czy na randce powinniśmy dzielić rachunek po równo, czyli 50/50? A może jednak tradycyjnie – zapraszający płaci?
W dobie równości i niezależności finansowej temat wcale nie jest taki prosty. Dla niektórych 50/50 to znak szacunku i partnerskiego podejścia. Dla innych – brak klasy lub romantyzmu.
A Ty? Jakie masz podejście?
- Czy dzielenie się kosztami to dla Ciebie norma?
- Czy płacenie za kogoś to miły gest, czy już presja społeczna?
- Czy zależy to od tego, która to randka – pierwsza, piąta, a może już wspólne życie?
- I najważniejsze - czy ma tu znaczenie płeć?
To Twoje zdanie chciałabym poznać - podziel się swoimi doświadczeniami, historiami, refleksjami w komentarzach 🫶
Najlepsze komentarze (6)
Czy dzielenie się kosztami to dla Ciebie norma? - Tak, ale rzadko stosuje :)
Czy płacenie za kogoś to miły gest, czy już presja społeczna? - I to i to niestety, a powinno być tylko miłym gestem :)
Czy zależy to od tego, która to randka – pierwsza, piąta, a może już wspólne życie?
I najważniejsze - czy ma tu znaczenie płeć? - jak jesteśmy w związku dłuższy czas i mamy np wspólny rachunek czy wydatki to już to nie jest istotne ...
"Czy dzielenie się kosztami to dla Ciebie norma? - Tak, ale rzadko stosuje :)" Czyli można uznać że dzielisz się kosztami tylko rzadziej XD
Sorry, ale jak facet zaprasza na randkę i potem czeka, aż się dorzucę do rachunku, to dla mnie od razu 🚩. Nie chodzi o kasę – chodzi o postawę. Jak masz problem z zapłaceniem za kolację, to może randkuj w parku z kawą na wynos?
Nie, nie “kupujesz” mnie rachunkiem, ale pokazujesz, czy w ogóle rozumiesz, czym jest gest. Równość równością, ale jeśli od początku mamy być “na pół”, to równie dobrze możemy być współlokatorami, a nie potencjalnymi partnerami.
I nie, nie “umrę” jak zapłacę za siebie. Ale jak mam później budować relację z kimś, kto już przy pierwszym spotkaniu pokazuje, że wszystko musi być liczone co do grosza?
Idealne na opis na Tinderze XD
Jak dobrze wiesz ja uznaję zasadę, kto zaprasza ten płaci... to chyba jedyne senowne rozwiązanie aby obie strony wyszły z twarzą :D
Jak dobrze, że Ty zapraszasz 😇🫶