Nasze życie jest… zwyczajne. O ile w ten sposób można nazwać życie „przeciętnego” małżeństwa. Mamy rodzinę. Mamy pracę. Mamy hobby i zainteresowania. Czas wolny spędzamy w różnoraki sposób - od zakopania się pod kocem z książką/ serialem, podróże, sporty po imprezę, z której wracamy o 11 następnego dnia. Gdzie w tym wszystkim jest nasze „drugie” życie? Swing, otwarte relacje?
Czasem odnosimy wrażenie, że ludzie patrzą na nas (w domyśle - swingersów czy ludzi w otwartej relacji) 0-1. Żyjesz w ten sposób - to prowadzisz taki tryb 24/7 przez 365 dni w roku. Jakby nic pomiędzy nie istniało. A istnieje tak wiele, że drugie życie czasem miesiącami, spada na nawet nie na drugi, a kolejny plan. Nie bez powodu tak często podkreślam, że relacje szyjemy na miarę - bo nie ma dwóch tych samych relacji, każda jest wyjątkowa i niepowtarzalna. I tak też szyjemy na własną miarę życie - w ten sposób określamy PRIORYTETY.
Jak więc wyglądają nasze?
1. Rodzina.
Zawsze była, jest i będzie najważniejsza. Tu jesteśmy my - jako każde z nas z osobna i wszyscy razem.
2. Zdrowie.
Nasze oraz bliskich.
3. Przyjaźnie.
Czyli niewielka garstka ludzi, którzy są dla nas jak rodzina.
4. Praca.
Z niej żyjemy, realizujemy swoje hobby, zainteresowania.
5. Swinging, poliamoria i inne otwarte relacje.
I żeby była jasność - to nie jest tak, że osoby z którymi jesteśmy w relacjach są na 5tym miejscu w naszych priorytetach. Osoby z którymi jesteśmy w relacjach są dla nas przyjaciółmi. Zawsze staramy się dawać max w relacjach. Tego również oczekujemy od naszych partnerów. Skąd więc otwarte relacje są 5tym priorytetem? A no stąd, że właśnie dlatego, że dajemy z Siebie max to potrzebujemy mieć na to czas. Czyli wszystko co jest powyżej musi nam pozwolić na to, żeby wejść w jakąkolwiek dodatkową relację. Żeby mieć czas. Żeby mieć energię. Móc być dla kogoś, dla Siebie i dla otoczenia a przy tym nie rozładować się do cna.
Dlatego nasze życie jest zwyczajne. Nasze życie jest różnorodne. Jest takie jakie chcemy, akceptujemy i potrzebujemy na dany moment.
Nie przypinajmy łatek innym. Nie dajmy sobie przypinać łatek kogokolwiek. Pamiętajmy, że nic nie jest jednoznaczne. Zawsze jest coś pomiędzy.
A jakie są Wasze priorytety w życiu?
Najlepsze komentarze (0)