Mam taką propozycję by zaangażować męska część społeczności i włączyć się w akcję NNN. Co sądzicie o tym by dać znać jak długo udało wam się wytrzymać w swoim postanowieniu? Oczywiście jeśli podejmujecie wyzwanie:)
NNN, czyli No Nut November, to coroczna internetowa akcja, w której mężczyźni podejmują wyzwanie rezygnacji z masturbacji i orgazmu przez cały listopad. Wyzwanie to jest często traktowane jako sposób na samodyscyplinę, rozwój osobisty i sprawdzenie własnej wytrzymałości psychicznej. Zwolennicy akcji twierdzą, że przynosi ona korzyści, takie jak zwiększenie energii i motywacji, choć nie ma jednoznacznych dowodów naukowych na te efekty.
Najlepsze komentarze (83)
To co Panowie @rafalinski_ @hubert z racji że jest Was dwóch, to zamykamy zapisy :)
Pytanie czy jesteście w stanie co kilka dni a może nawet codziennie ? :D aktualizować nam tutaj w komentarzu w wątku swoje odczucia/skutki/zmiany?
Ok. Ja mogę powiedzieć że przez ten okres wyostrzyły się moje zmysły i dużo intensywniej odczuwam różnego rodzaju bodźce. Zwykły niewinny dotyk partnerki czy zapach perfum potrafią rozbudzić również wyobraźnię.
Ok to już przez ten krótki czas moja ochota i podniecenie zdecydowanie wzrosło. Dużo częściej i intensywniejszy jest wzwód i podatność na drażnienie przez partnerkę:)
Interesujące 🫣 a Ty @hubert już po zawodach? 😂
Oczywiście, że nie. Nadal gromadzę białą energię męską. Kiedyś praktykowałem aby nie dopuścić do wytrysku podczas seksu, wspominam o tym w poście dotyczącym nudy w łóżku. Trochę to pomaga w tym wyzwaniu. Trochę obawiałem się tego długiego weekendu, ale o tym za chwilę. W dniach pracujących zauważyłem wzrost energii i ochoty do pracy. Brak po orgazmowego rozluźnienia i satysfakcji przełożyłem na satysfakcję iż w pracy wykonałem więcej niż miałem w planach i dany projekt udało się kilka dni wcześniej ukończyć. Co do weekendu. Wczoraj miałem randkę z nowo poznaną dziewczyną, także łatwo domyślić się moich obaw. Tu zauważyłem, że moje zmysły wzroku i węchu (choć ten mam szczególnie wyostrzony) stały się bardziej wrażliwe. Zapach Jej ciała w połączeniu z perfumami wywoływał w moim mózgu jakieś "zwarcia" widziałem, jak z Jej szyi "wydostaje" się ten zapach i trafia do moich nozdrzy. Inaczej też odbierałem gesty typu zakładanie włosów za ucho, kręcenie pierścionkiem na palcu. Wszystkie niewerbalne komunikaty odbierałem jednakowo: tu i teraz, na tym stole, chcę się z tobą pieprzyć... Chwilami myślałem, że wyjdę do WC i wsadzę głowę pod kran z zimną wodą. Kolacja dobiegała końca, na Jej pytanie co robimy dalej, odpowiedziałem, że teraz spacer i odwiozę Ją do domu. Coś mi się wydaję, że spodziewała się innej odpowiedzi. Niedziela rano. Budzę się z porannym wzwodem wydaje się bardziej intensywny, mocniejszy, żyły na penisie też jakby bardziej wyraźne. Po chwili sms od Niej. Dziękuję za kolację, stwierdza, że jestem oryginalny. Teraz wypadałoby poranne rozluźnienie, ale nie, nie będę wywalał esencji mojej męskości do kibla. Biorę chłodny prysznic. Przeglądając się w lustrze, uśmiecham się do siebie odczuwając satysfakcję z pierwszych 10 dni wstrzemięźliwości. cdn.
weźcie... bo sama zacznę to robić 🤣
Try it. Jestem ciekaw czy podobne zmiany zauważysz. O ile jakiekolwiek zmiany będą?
Jak na razie tydzień to jak dla mnie (i myślę ze dla większości kobiet) nic nadzwyczajnego, aleeee wiem że u mężczyzn to jest troche inaczej
Czekam na Wasze efekty i pomyśle
u mnie najtrudniej było przez pierwsze dwa/trzy cykle później głowa wyłącza reakcję na bodźce i możesz czytać książki z motywami całymi seriami bez wzruszenia a widząc "sceny" w serialu ruszasz się by sięgnąć ... po pilota by przewinąć. Czasem śmieje się że ten który będzie tym wybrańcem po latach zgarnie moje dziewictwo po raz kolejny ;)
Coraz bardziej intryguje mnie Twoja historia 🫣
Czyli po trzech cyklach zmniejszyło Ci się bardzo libido ?
Dzięki za podzielenie się waszymi doświadczeniami i odczuciami:) u mnie nowa aktualizacja:) ostatnio było bardzo mało czasu wolnego więc i powstrzymanie pokus było trochę łatwiej:) moje obserwacje są takie że ochota na sex osiąga fazę zenitu:) bardzo dużo bodźców działa na mnie pobudzająco, nawet niewinnie wyglądające sytuację potrafią splatać mi figla:) dobrze że to listopad to nie ma aż tak dużo bodźców do oklola jak latem,ale też dużo częściej spoglądam za przypadkowo spotkanymi kobietami:)poranny wzzwod jed dużo intensywniejszy:)
@nefretette bardzo to za dużo powiedziane - przestałam reagować na bodźce które zazwyczaj by mnie pobudziły a potem samo poszło. Pamiętaj o tym że każdy jest inny i coś co podnieca Ciebie nie będzie podniecało mnie i odwrotnie oraz to jak ważny w związku/ układzie dla Ciebie jest seks i jaka funkcję pełni.
Zgadzam się z tym co piszesz, nie odbieraj mnie źle, miałam czysto pozytywne chęci ❤️ Bardzo szanuje Twoje wyznanie pod ostatnim postem pod którym rozmawiałyśmy oraz za to powyższe!
kiedyś przy okazji zapytaj mnie o nią - chętnie odpowiem Ci tą historię w całości ...
a co do reszty to wolałam zaznaczyć te proste "wytyczne" bo często się o nich zapomina a bywają ważną zmienną
Zapytam! Będę to miała na uwadze :))
Jasne, w pełni to rozumiem :))
Panowie żyjecie jeszcze XD ? @rafalinski_ @hubert
Poczytali i padli z wrażenia ;)
Ja żyję cały czas:) jakoś daje radę chociaż z każdym dniem jest coraz trudniej. Dzis poranek był z bardzo silna erekcja po śnie jaki dziś się pojawił. Co mnie bardzo zdziwiło zwłaszcza że sny u mnie to sporadyczne zjawisko. Po tym czasie mój organizm jest bardzo spragniony pieszczot. Mój wzrok coraz częściej spogląda w kierunku pięknych ksztaltow, nawet do tego stopnia że wyobraźnia próbuje zobrazować jaka jest aktualnie założona bielizna. Ale też widzę że łatwiej się rano wstaje i mam jakby więcej energii. A wy dziewczyny towarzyszycie nam w wyzwaniu?
Ja nadal biegam w klapkach by nie zapomnieć dźwięku i jadam Snickersa "żyłkami" dotykając języka by przypomnieć sobie jakie to uczucie 😋
Widzę że jesteś właścicielka cię tego humoru:) lepiej nie zadzierać :p
@libra 🤣🤣🤣
@rafalinski_ przepraszam jeśli mój cięty język w jakikolwiek sposób Cię uraził. Nie taki był zamysł ... Mam na liczniku ponad czterdzieści miesięcy bycia singlem więc to już odruch bezwarunkowy był.
Spoko rozumiem:) nie gniewam się ani nie czuje urazy:) też potrafię czasami się odgryźć::p
w szyję mnie dziabnij następnym razem 😋
Będę trzymał cię za słowo:) choć zazwyczaj zębami po szyji to delikatny jestem:p
a no tak - zęby to zbyt droga impreza by wbijać je na prawo i lewo 😋 (na wampira mi nie wyglądasz)
Oczywiście, żyję. Kilka dni urlopu miałem, a u mnie urlop to odpoczynek od pracy i po części odpoczynek od internetu. Zawszę próbuję znaleźć takie miejsce gdzie nie ma zasięgu czy też dostępu do sieci, ale coraz trudniej takie znaleźć. Mija 20-sty dzień wyzwania. Czuję się jakbym ujarzmił byka, którego trzymam za rogi. Minęła frustracja, albo potrafię nad nią zapanować, nabrałem więcej pewności siebie. Łatwiej przychodzi wyrażanie emocji, nie duszę tego w sobie, stałem się bardziej stanowczy i stąd też decyzja o urlopie na którym nie byłem od 3 lat. Nic nie muszę wszystko mogę... Potrafię lepiej panować nad emocjami i pożądaniem, proszę nie mylić z tym, że mi spadło libido, że stałem się oziębły i brak mi ochoty. Wręcz przeciwnie, wszystko to wrosło, czuję się stuprocentowym samcem, który jest pełen energii. Mogę góry przenosić... W tamtym tygodniu otrzymałem przesyłkę od przemiłe.pl, gdyż zrealizowałem voucher, który był nagrodą za challenge października. NIE, jeszcze nie testowałem zawartości, a jest co testować i chętnie podzielę się wrażeniami, a może ktoś z tutejszej społeczności się przyłączy do testów? Oczywiście była pokusa aby to zaraz wypróbować. Niezwykle łatwo nad nią zapanowałem. Ktoś zauważył, że moja sylwetka się zmieniła, i rzeczywiście tak jak by trochę się wyprostowałem, głowa wyżej. Poprawiła się moja cera, choć nie zmieniłem kosmetyków, których i tak bardzo mało używam, nie zmieniłem też nic w moich upodobaniach kulinarnych co za pewno też by miało wpływ na moją skórę. Jako że jestem miłośnikiem malunków na ciele, czyli tatuaży, jeden dzień urlopu poświęciłem na wizytę w studio. Tatuaż w miejscu, które uchodzi za dosyć bolesne, bo m.in. na mostku. Artysta ten sam, sprzęt bez zmiany, a odczucie bólu minimalne, przypadek? Nie sądzę. Wniosek: planujesz tatuaż, na 20 dni przed wizytą nie "spuszczaj z kija" Oczywiście jeszcze to będę testował. Mój penis w ciągu dnia jest coraz częściej w pół wzwodzie, w gotowości zadowolić najbardziej wymagającą partnerkę. Przynajmniej tak to odczuwam. Poranki bez zmian, intensywny wzwód z widocznymi żyłami, których żaden snickers nie zastąpi :)) cd. za 10 dni. Jeśli są jakieś pytania, to śmiało, zapraszam. H.
W wyniku wstrzemięźliwości wzrósł Ci poziom testosteronu i to on jest odpowiedzią na Twoje poczucie bólu, jakość skóry oraz wzrost poczucia własnej wartości.
Jestem zadowolony z tych "skutków ubocznych". Zamierzam to kontynuować, ale nie formie całkowitej wstrzemięźliwości od jakichkolwiek aktów seksualnych, ale w ograniczaniu wytrysków. Zobaczymy :)
Pamiętaj że poza testosteronem jest jeszcze oksytocyna i dopamina które też są pomocne przy utrzymaniu poziomu libido.
Jesteś panią psycholog?:)
ciekawa ta Twoja hipoteza. Po czym wnosisz że jestem psychologiem?
Taki mi przyszedł pomysł do głowy:) chyba niezbyt dużo ludzi tak dobrze zna chormony które wydzielają się w organizmie człowieka zwłaszcza pod działaniem różnych impulsów. Jeżeli to pytanie było zbyt osobiste to przepraszam:)
chodziłam na biologię i mam dobre notatki 😋
Nie wyobrażam sobie rozmowy o człowieku i jego potrzebach bez elementarnej wiedzy ale co ja tam ...
Po części rozumiem ten argument. Choć nie zgadzam się z nim w pełni. Nie musimy znać równań całkowych dla codziennego rozumienia np fizyki:p
Poziom przyswojenia wiedzy z danej dziedziny oraz jej zastosowanie w codzienności nazywamy zainteresowaniami. Każdy z nas ma inne.
A poza tym równania całkowe to nie wiedza elementarna tylko z zakresu szkoły wyższej 😋
Trochę czasu już minęło od mojej edukacji, ale wydawało mi się że równania całkowe były w liceum więc dlatego moje przypisanie do wiedzy elementarnej:p
nietabu.pl/kochajsie/jak-dostarczy...
Czas na chyba ostatnia aktualizacje przed końcem wyzwania. Na całe szczęście ten miesiąc dobiega końca wielkimi krokami co mi bardzo odpowiada. Po tym okresie widzę kilka pozytywnych zmian. Dużo łatwiej wstaje mi rano a to jest bardzo ważną częścią mojego życia. Widzę również więcej energii pod koniec dnia nie zmieniając innych rytuałów dziennych. Erekcja poranna jest duzo intensywniejsza jak i również w ciągu dnia częściej jest w gotowości. Muszę też przyznać że w poniedziałek miałem duży kryzys i obawiałem się że nie uda się wytrzymać w tym postanowieniu do końca miesiąca ale na szczęście silna wola zwyciężyła:) organizm jest bardzo podatny na bodźce i często reaguje nawet podświadomie. Pomimo dużego zainteresowania pięknymi kształtami i krągłościami u płci przeciwnej łatwiej też jest skoncentrować się na swoich obowiązkach w chwili w której to skupienie jest potrzebne. Bardzo ciekawe doświadczenie ale myślę że na tak długi czas już nigdy więcej dobrowolnie się nie zdecyduje:)
Zawsze możesz zostać pierwsza ofiarą wampira :p
czyli nie Twoją ... 🤔
W takim razie będę trzymać się z daleka :) żeby jednak nie kusiło :p
Tak to mniej więcej sobie wyobrażam 😂
Coś w tym jest:) dobrze że w listopadzie nie było edycji Sensual Funday:) bo bym chyba ekspolodowal:)
Właśnie! Dlaczego nie było Sensual Funday? @toby
HAHHHA jakoś tak wyszło :D Następna edycja będzie po mikołaju, 8 grudnia :D
😍😍
Haha:)
Jesteś niemożliwa:p kusicielka:)
Wyzwanie level 2 :D
😁😁
Podbijam stawkę 😉
Do kiedy to wyzwanie?, bo idziemy w ciekawą stronę 😁
November czyli jeszcze sześć dni 😋
Szkoda 🥲
chodzi mi po głowie pomysł żeby zrobić Vlogmasu - jeden dzień, jeden obrazek Tematycznie Lekko świątecznie ale kinky
Przez ciebie teraz do końca dnia będzie się efekt utrzymywać:p
hmm ale żeby skarpetki Cię tak rozgrzały? chyba powinnam na poważnie rozważyć zdjęcia stóp 😋
Nie żałuję niczego 😁😎😜
Zdjęcia stop też mogą być bardzo pobudzające:)
podbijam stawkę - va banque
😂😂😂😂
... ; )
@libra jeńców nie bierzesz 🤣
Gdzie? Ja? Ja mam urok leśnej wróżki. Gdzie tam mnie takie ... ; )
Oby nie następnym raze jak ja wezmę udział...
Oj tam oj tam. Solidarność zobowiązuje ; )
I to mi sie podoba !
a ja tak tylko to tu położę
Listopad na całym świecie jest miesiącem solidarności z mężczyznami zmagającymi się z rakiem prostaty oraz jąder.
Także profilaktyka 😉 i samobadanie są ważne 🤓😋
O to to, to wymaga osobnego wpisu !!!
chętnie poczytam o tym jak masuje się gruczoł prostaty. Jakieś instrukcje? Jak się do tego zabrać by nie zrobić krzywdy a dać przyjemność? Co powinno niepokoić? No i coś od czego zacząć - jak zaproponować taki masaż?
To na pewno temat dla @seksuologiczna
No dobra, ja podejmuję wyzwanie. Akurat od pierwszego nic nie było, także jeszcze 27 dni :)
@hubert dobrze nam to słyszeć!
@rafalinski_ to co poczekamy do końca dnia jeszcze na zgłoszenia ? :)
Myślę że jest to akceptowalny termin:) miło słyszeć o towarzyszach wyzwania:)
@rafalinski_ Uprzedziłeś start jednej z form akcji społecznościowych, które chcieliśmy w przyszłości organizować 😅👏
Haha:) sorki za pokrzyżowanie planów:)
Zdecydowanie lepiej jak to wyszło że społeczności ;)
Tylko ciekawe czy będą odważni:)