Postanowiłem wprowadzić zmiany. Zacząłem ograniczać dostęp do wszystkiego, co mnie pobudza – filmy, aplikacje randkowe, social media. To brzmi prosto, ale każdy dzień to walka. Zdaję sobie sprawę, że całe moje ciało jest przyzwyczajone do natychmiastowej satysfakcji. Pierwsze dni były straszne – lęk, rozdrażnienie, potrzeba “odłączenia się”. Ale za każdym razem, gdy opieram się pokusie, czuję się odrobinę silniejszy. To mały sukces, ale na ten moment potrzebuję każdego, nawet najmniejszego zwycięstwa.
Dla dalszych działań, możesz rozważyć zablokowanie tej osoby i/lub zgłaszanie nadużyć
Najlepsze komentarze (0)