Polyamoria jako przykrywka do zdrady
Ktoś z Was się z tym spotkał?
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Dla dalszych działań, możesz rozważyć zablokowanie tej osoby i/lub zgłaszanie nadużyć
Dla dalszych działań, możesz rozważyć zablokowanie tej osoby i/lub zgłaszanie nadużyć
Kochajsie.pl -
Swingswing -
Swingswing -
nefretette -
Najlepsze komentarze (9)
Jak mieliśmy social media na IG i Tiktoku to tam był zlew (dosłownie) komentarzy gdzie znaczna część mówiła coś na zasadzie "dorobiliście sobie teorie do zdrady". Tak mówią ludzie którzy nie rozumieją albo nawet nie są wstanie sobie tego wyobrazić i na wewnętrzne potrzeby swojego myślenia sobie tak tłumaczą. Człowiek sie zle czuje z czyms czego nie rozumie lub nie jest w stanie pojąć.
Użycie medium TikToka jako źródło argumentu oskarżającego jest tutaj mocno przewrotne biorąc pod uwagę to jakie patologie o wiele gorsze niż polyamoria się tam odstawiają.
Oskarżającego ludzi z Tiktoka :D?
Tak samo jest pod naszym filmem na Youtube z wywiadem :D źródło nie ma większego znaczenia jest to odpowiedź na to co faktycznie sądzą i wiedzą Polacy. I własnie po to robimy nie!tabu aby zwykli ludzie mogli dowiedzieć się trochę więcej na takie tematy niż żyć tylko w bańce "to przykrywka zdrady" :D
Wkradł mi się skrót myślowy - przepraszam.
Na myśli miałam to że społeczność TikToka jest w większości uważana za "patologię" (uogólniam, wiem) i ta "patologia" mówi Ci że żyjesz "nie właściwie" i "bez zasad"
Co do reszty tego co piszesz jestem zgodna. Niemniej, lepiej mieć swoje plemię które Cię rozumie niż kopać się z koniem tłumacząc dla niektórych niewytłumaczalne.
Spoko spoko tak to zrozumiałem jak piszesz ;)
Ta społeczność jest na takie "nie zdecydowane rybki" które jeszcze dają sobie coś przekazać :)
Mnie wychowano w nurcie heteroseksualnym po czym im starsza i świadoma się stawałam tym bardziej zauważałam że to co czuję i jaki mam pogląd i wizję związku ma swoje nazwy. Jedna z tych nazw jest właśnie polyamoria. Tak, zanim ją oswoiłam i poznałam wydawało mi się że to taka "kochanka na legalu" Jednak kiedy poczyta się więcej i wejdzie się w ten świat zobaczy się że to zupełnie inna przestrzeń związku. Tylko no właśnie tutaj wracamy po raz kolejny do punktu - wiedza i komunikacja. Na to nie stać każdego w czasie jakim żyjemy.
@libra człowiek podobno z natury nie jest monogamiczny, to tylko konstrukt kulturowy aby żyło się łatwiej :)
Aż kusi tutaj wyciągnąć argument tego że zapewne komuś się ta poligamiczność nie podobała i zarządził taki a nie inny porządek świata zachowując niepisane zasady dla "elity" Nie ciągnę dalej wywodu. Wiem że złapałaś co miałam na myśli.
Oczywiście! Tak prawda !