KONKURS -Wygraj artystyczny kalendarz "Erotica"

Przypominam, że konkurs trwa do dziś do 23:59 ✨

Pamiętajcie, że zadanie konkursowe ma dwa punkty 😉

A już jutro wieczorem wyniki!

Zdecydowanie czerń. 🖤 To kolor wyrafinowanej tajemnicy i ukrytych pragnień. Czerń to aksamitna kurtyna, która opada na światło dzienne, wydobywając z cienia to, co najbardziej pożądane. Czarny jest synonimem elegancji i luksusu, ale jednocześnie symbolizuje głębię sfery kink i BDSM, gdzie każdy akcesorium i element stroju zyskuje na intensywności i władzy. Ponadto, czerń w erotyce jest uniwersalnym afrodyzjakiem – to kolor, w którym każdy wygląda i czuje się potężnie. Jest bazą, na której doskonale wybrzmiewają inne, jaskrawe akcenty. To uniwersalna paleta dla erotyzmu, która działa na wyobraźnię, zapraszając do przekraczania granic w stylowy sposób. 😈

Mi się kojarzy z różem - zmysłowością, flirtem, czułością 🩷🩷🩷

Pierwsze skojarzenie, jakie przyszło mi na myśl dotyczy fioletu 💜 W odcieniach tego koloru były moje pierwsze dwa gadżety erotyczne - mały wibrator pocisk od Durex oraz wibrator króliczek Skyn. Stawiając swoje pierwsze kroki w świecie zabawek dla dorosłych i bazując na swoim niewielkim wówczas doświadczeniu, myślałam, że wszystkie produkty tego typu są fioletowe i zastanawiałam się tylko dlaczego 😅

Zagłębiając się nieco w symbolikę kolorów, można też powołać się na związek fioletu z duchowością. Mam wrażenie, że w Polsce kładzie się niewielki nacisk na duchowy wymiar seksualności, ale stopniowo się to zmienia, choćby za sprawą przenikającej do naszego kręgu kulturowego filozofii Dalekiego Wschodu, którą ineteresuje się coraz więcej osób, a która przynosi ze sobą takie dobrodziejstwa jak multiorgazmiczność (także w wydaniu osób z penisami) czy masaż tantyrczny. Wydaje mi się, że z korzyścią dla naszej seksualnej przyjemności 😊

Erotyka kojarzy mi się z czymś wyjątkowym,nie krzykliwym ale pociągającym.Takim wyrafinowanym a równocześnie zmysłowym jest dla mnie kolor złoty.

Moim skojarzenie jest fioletowy:) pierwsza bielizna ujrzna na własne oczy w tym kolorze została w pamięci do dziś:)

Mi z czerwonym bo jest odważna tak ja ten kolor 😁

Erotyka kojarzy mi się z kolorem brzoskwiniowym. To barwa, która niesie w sobie miękkie ciepło: takie, które otula, nie narzuca się i po prostu pozwala być. Brzoskwinia jest mięsista, puszta z wierzchu i bardzo soczysta w środku, jak nasze ciała stworzone by odczuwać. Jej kolor przypomina mi światło zachodzącego słońca: moment, gdy wszystko zwalnia, a przyjemność wynika z samego doświadczenia bycia tu i teraz.

To kolor skóry, bliskości i delikatnego dotyku. Jest w nim coś zarówno z czułości, jak i z namiętności, ale takiej spokojnej, świadomej, która płynie z poczucia, że jestem istotą czującą. Ten kolor przypomina mi, że życie samo w sobie może być przyjemnością, i że erotyka zaczyna się tam, gdzie pozwalam sobie po prostu być i naprawdę czuć.

Fajne odpowiedzi szkoda że nie każdy przeczytał dokładnie co trzeba zrobić 😅